pamiętasz co mi obiecaleś?

Kochany, jako że pewnie ja nigdy nie doczekam sie spelnienia obietnicy, chcialabym spelnic ja dla Ciebie.
Ten blog to swiatlowody mojej duszy. Swiatlowody - czyli przewody prowadzace swiatlo. Gdyby nie Ty, wszystkie te przewody,  aorty, tetnice, zyly nie mialyby czego prowadzic. Nie byloby we mnie swiatla. Zawsze wzruszja mnie slowa piosenki 'to co w sobie mam tylko ciagnie mnie w dol'. Ciagnie. Wiem o tym dobrze ja i wiesz to doskonale Ty. Jednak dzieki Tobie unosze sie na powierzchni. Tylko dzieki Tobie. Swiadomosc ze wracam do Ciebie, ze cokolwiek sie stanie, Ty zawsze bedziesz, jak latarnik na stanowisku.
Kocham swiatlo. To cieple, sloneczne, delikatne. Ty takie cieplo zaszczepiles mi w sobie. Kiedy jest mi ciezko, jest mi zle, wracam do niego.
Jestem, tylko dzieki Tobie.
Nie potrafie nawet opisac jakim ogromnym szacunkiem Cie darze.
Jestes ciepla zupa, po zimowym powrocie do domu.
Jestes moim domem. Gdybym mogla to zamieszkalabm w Tobie. Oby dwoje sie kochamy i oby dwoje o tym mowim. Nie bede wiec pisac ze Cie kocham, jest to dla mnie tak oczywiste jak poplamienie bialej bluzki.
Musisz wiedziec, ze Cie podziwam. Skrycie,  nieprzerwnie podziwiam Twoja cierpliwosc do mnie,  Twoje oddanie innym,  Twoja radość,  zaangazowanie i swiatlo. Podziwiam Cie za kazde Twoje najmniejsze staranie. Za pomysly, o ktorych wstydzisz się mówic. Za to ze nie upierasz sie kiedy nie masz racji. Za to ze upierasz sie kiedy nie mam jej ja.
Wielbie Cie za to jak sie cieszysz.
Nie przestanie mnie zaskakiwac Twoja determinacja,  chec rozwoju, walki o siebie.
Jestes wielkim czlowiekiem. Ciesze sie ze dostrzeglam to w odpowiednim momencie, kiedy nie bylo ani za wczesnie, ani za pozno.
Uwielbiam Twoj smiech, kiedy nie mozesz zlapac tchu. Kiedy powietrze swiszczy pomiedzy jednym chichotem, a dugim. Uwielbiam kiedy jeses skupiony i kiedy zerkasz na mnie zza monitora. Uwielbiam kiedy cos opowiadasz.
Nikt tak jak Ty nie pociera nosa. Nikt tak jak Ty nie przejmuje sie mna. Nikt tak jak Ty nie myje wlosow. Nikt tak jak Ty nie wciska entera. Nikt tak jak Ty nie zmywa. Nikt tak jak Ty nie mowi o burzynach na zupie. A ja nikogo nie kocham tak jak Ciebie.

Z pewnoscia pojde do piekla za cale szczescie jqkie spotkalo mnie na ziemi.
I chyba nawet babcia Janinka nie pomoze!

Komentarze

Popularne posty